Stopa to fundament dla ciała, a fundament nie może być niepewny, jeśli chcemy żyć bez bólu, zdrowo i aktywnie. Niestety lata używania niewygodnych, ciasnych, często ciężkich butów oraz siedzący tryb życia, nie pozostawiły nas bez pewnych dysfunkcji. W ciele odczuwamy wiele napięć, w systemie nerwowym pojawiają się przykurcze, a złe nawyki ruchowe u wielu osób są przyczyną przewlekłego bólu.
Musimy na nowo zwrócić się w stronę natury. Spróbować pochodzić boso, rozluźnić się, zmienić postawę. Musimy uruchomić partie mięśni, które na co dzień są uśpione, poruszyć nieużywane ścięgna. Dotyczy to całego ciała, w tym także stóp. Na nich się tutaj skupimy.
Co to znaczy, że buty są minimalistyczne?
Buty minimalistyczne… czyli dla minimalistów? Niekoniecznie. Dla wszystkich. Oczywiście minimaliści je uwielbiają, bo są niezwykle lekkie, uniwersalne, wygodne i elastyczne, przez co można je schować nawet w kieszeni. Buty minimalistyczne jednak uzyskały swoją nazwę od tego, że ich ingerencja w naturalny ruch stopy sprowadzona jest do minimum. Przede wszystkim w obuwiu minimalistycznym spadek powierzchni między palcami, a piętą wynosi 0 mm (tzw. zerodrop), co sprawia, że stopa w bucie leży płasko. Tak samo, jak wtedy, gdy nie mamy go na sobie. Po drugie, w takich butach palce nie są w żaden sposób ograniczone. Mogą zachować swoje pierwotne cechy i dowolnie ustawiać się w czasie chodu czy biegu, co pozwala na jeszcze lepsze zachowanie równowagi i wyczucie gruntu.
Buty minimalistyczne – jak na boso
Obuwie minimalistyczne zrobione jest z cienkiego, przewiewnego materiału. Gdy wkładamy do niego stopę, w pierwszej chwili czujemy się jak w kapciach. Po paru minutach przestajemy czuć, że mamy na nogach jakiekolwiek buty. Chodząc, bardzo wyraźnie odczuwamy podłoże, a jednocześnie nasze stopy chronione są mocnym materiałem podeszwy przed ostrymi przedmiotami.
Buty minimalistyczne dają stopom poczucie wolności, ponieważ:
- doskonale korespondują z ruchem stopy,
- zapewniają wystarczającą ilość miejsca na swobodny ruch palców,
- ze względu na miękką wyściółkę i gładkie szwy, pozwalają na chodzenie w nich bez skarpet,
- gwarantują naturalny masaż podczas chodzenia po nierównych powierzchniach, a tym samym wznawiają działanie wielu uśpionych dotąd zakończeń nerwowych.
Działanie prozdrowotne butów minimalistycznych
W krajach trzeciego świata, gdzie wielu ludzi nadal nie używa butów, niektóre schorzenia dręczące społeczeństwo zachodu, w ogóle nie występują. Można tutaj wymienić bóle pleców, skrzywienia kręgosłupa, bóle i deformacje kości biodrowych, miednicy, kolan czy kostek.
Buty minimalistyczne mogą przyczynić się do skorygowania postawy ciała. Możemy dzięki nim zniwelować nabyte deformacje stóp. Jeśli zmagamy się z przypadłościami, takimi jak haluksy, palce młoteczkowate, palce szponiaste itp., korzystajmy dodatkowo ze specjalnych separatorów palców. Są to miękkie silikonowe nakładki oddzielające od siebie poszczególne palce. Pomagają korygować ich ułożenie na co dzień. Kupując separatory, zwróćmy uwagę na to, żeby wykonane były z bezpiecznego medycznego silikonu, jak jest w przypadku Magical Separators.
Buty minimalistyczne, ze względu na swoją elastyczność i sporą przestrzeń na palce, doskonale sprawdzają się podczas noszenia separatorów. Szczególnie polecamy model Explorer.
Buty minimalistyczne a chodzenie boso – różnice
Oczywiście chodząc boso używamy wszystkich zakończeń nerwowych, nasze stopy nie są w żaden sposób ograniczone, doskonale działają wszystkie ścięgna, mięśnie i stawy. Zakładając jakiekolwiek buty, ograniczamy tę swobodę, a nosząc niewłaściwe obuwie przez lata, przysparzamy sobie problemów.
Ponieważ w naszym kraju życie na boso jest dosyć trudne i niewielu się na nie decyduje, buty minimalistyczne stają się coraz popularniejsze. Poniekąd zastępują one chodzenie na boso. Oczywiście bez kontaktu skóry stóp z podłożem nie uzyskamy identycznego efektu, jak przy chodzeniu bez butów, ale i tak ratujemy nasze ciało przed deformacją stóp i bólem, jednocześnie zapewniając sobie komfort i przyjemność podczas chodzenia.
Dodaj komentarz