Dlaczego warto chodzić boso?

Chodzenie boso sięga zdecydowanie dalekich czasów. Człowiek, stawiając pierwsze kroki na ziemi, chcąc nie chcąc musiał stawiać je boso. Stopy naszych przodków były odporne na drobne zranienia, szerokie i bardzo silne. Wraz z ewolucją i rozwojem techniki, w większości społeczeństwa pojawiły się buty, które nawet przez te kilkaset lat sprawiły, że nasze stopy wyglądają inaczej. Sporo oczywiście zależy od tego, z jakiej kultury jesteśmy lub w jakiej części globu mieszkamy, ale nie ukrywajmy – możemy nazywać się ,,stopowymi mugolami”, bo sztuka chodzenia na boso zanikła.

Możesz jednak temu przeciwdziałać, a jednocześnie zadbać o swój komfort psychiczny, samopoczucie, zdrową i silną stopę, a przez to i całe ciało. Nie ściemniamy, chodzenie na boso serio daje takie korzyści. Przybliżymy ci o nich więcej w tym artykule!

Jak zbudowana jest stopa człowieka

Ludzka stopa składa się z 26 kości otoczonych mięśniami. Znajdziesz w niej setki tysięcy zakończeń nerwowych, w samych stopach mamy 107 mięśni. Ścięgno achillesowe jest najsilniejszym ścięgnem w naszym ciele.

Stopę można podzielić anatomicznie na trzy części:

• Śródstopie Giętka część stopy amortyzuje wstrząsy podczas chodzenia, składa się z pięciu kości
• Stęp Część nogi, która jest mało ruchliwa i sztywna, przenosi ciężar ciała, składa się z siedmiu kości
• Palce stopy Zapewniają stabilność stopy, przy czym duży palec odgrywa znaczącą rolę podczas chodzenia i biegania; składają się z czternastu paliczków, duży palec ma dwa paliczki, pozostałe palce po trzy

W tym artykule skupimy się właśnie na tych trzech częściach, ponieważ to w ich obrębie najczęściej zdarzają się deformacje czy stany zapalne.

Dlaczego?

Wszyscy wiemy, jak wygląda dziś większość współczesnego obuwia. Ściśnięte palce oraz podbicie pięty, które amortyzuje chodzenie lub bieg. W takich butach chodzimy praktycznie od dziecka, nie dziwi więc, że coraz częściej społeczeństwu doskwiera ból stóp, haluksy, zapalenia ścięgien i inne schorzenia.

Pięta sama w sobie nie jest w stanie niczego zamortyzować, ale wygodne buty do biegania robią za nas całą robotę. Po co więc biegać np. ze śródstopia? Jeśli kiedykolwiek zdarzyło ci się biegać boso z pięty, zapewne po jakimś czasie trzeba było walczyć z… bólami głowy! Skąd się wzięły? Ano stąd, że wstrząs z pięty może iść przez cały kręgosłup aż do głowy. Nieźle co?

I tu dochodzimy do sedna problemu.

Dlaczego dzisiejsze obuwie może być zagrożeniem dla stopy

Większość dzisiejszego obuwia, niezależnie od wieku, w którym je nosimy ma wspólne cechy.

1. Podbita pięta, co nie tylko niejako zastępuje amortyzację, wymuszając ruch pięta palce. Praktycznie przez cały czas mamy też spadek linii pięta palce, co również wymusza nienaturalną pozycję stopy.
2. Nie chcemy już wspominać o popularnych i uwielbianych szpilkach czy butach na obcasie. O zagrożeniach z nimi związanych pisaliśmy w tym artykule.
3. Wąski przód ściska palce, co powoduje stany zapalne, a z czasem np. haluksy.
4. Stopa przez słabej jakości buty może mieć osłabione mięśnie, przez co dochodzi np. do płaskostopia lub krzywienia stóp (zdarzyło ci się kiedyś ,,wywinąć” stopę?)
5. Chodzimy w takich butach praktycznie od postawienia pierwszych kroków. Jak tu się dziwić, że coraz więcej osób ma problemy ze stopami?

Cóż, trochę postraszyliśmy, ale nie martw się. Mamy sporo porad jak temu przeciwdziałać i wzmocnić stopy, nie tylko w tym artykule, ale również w innych artykułach na naszym blogu.

Czy trzeba ,, specjalnie” zacząć chodzić boso?

W przypadku chodzenia boso nie ma szczególnej techniki, czy też sposobu. Trzeba po prostu zacząć. Jeśli masz jakiekolwiek problemy ze stopami, to jednak zalecamy nie porywać się na pokonywanie maratonu boso. Zacznij najlepiej od swojego ogródka. Częste chodzenie boso zapewnia wiele korzyści, od psychicznego relaksu, po uczucia imitujące masaż stóp, stymulację podeszwy itp. Chodząc boso, możesz bardziej skupić się na różnych punktach podparcia stopy, a z czasem zauważysz, że palce same dążą do ,,rozszerzenia” się, żeby zapewnić jak najlepsze podparcie.

Gdy zaczynamy chodzić boso bardziej świadomie (nie po prostu jak w domu w skarpetkach, ale np. po trawniku, ,,czując stopę”) z początku raczej nie zauważysz większych korzyści, ale z czasem pojawia się ich bardzo dużo. Jakich? Czytaj dalej!

O zaletach chodzenia boso

Nie ma wątpliwości, że o ile nie chodzisz po szkle, to chodzenie boso ma same korzyści. Część jest potwierdzona badaniami, część nie. Jak w przypadku wszystkiego, polecamy zrobić własny research, ale na pewno pokażemy ci kilka ciekawych informacji i badań.

Jakie są więc najważniejsze korzyści chodzenia boso?

1. Chodzenie boso wzmacnia mięśnie stopy. Wystarczy, że pochodzisz przez dłuższy czas boso, zwłaszcza np. po piasku. Gwarantujemy zakwasy na drugi dzień. Chodź boso jak najczęściej i szybko zauważysz zdrowsze stopy.
2. Chodzenie boso hartuje. Jeśli wyjdziesz jesienią na zimny trawnik lub dla zaawansowanych zimą na śnieg, nie będzie to zbyt przyjemne uczucie, niemniej jest potwierdzone badaniami, że taki zabieg wzmacnia odporność.
3. Chodzenie boso poprawia krążenie w stopach, a doświadczanie gołymi stopami różnych powierzchni stymuluje układ nerwowy.
4. Chodzenie boso pomaga dzieciom rozwinąć silniejszą stopę. Przekłada się to na późniejsze lata, a także na inne części ciała jak cała noga, a nawet biodra czy postawę.
5. Kontrowersyjną opinią jest, że bezpośredni kontakt stopy z powierzchnią ziemi pozwala na uziemienie. Wolne rodniki wymieniają się z ładunkami elektrycznymi ziemi, co przekłada się na lepsze samopoczucie. Nie ma jednak pewnych badań potwierdzających tą korzyść.
6. Wreszcie chodzenie boso jest naturalnym masażem stóp. Stymulacja podeszw stóp różnymi czynnikami zewnętrznymi może być po prostu… przyjemna.
7. W związku z powyższym punktem chodzenie boso rozładowuje napięcie w całym organizmie.

Namówiliśmy? To najwyższy czas zacząć!

Czy buty barefoot mogą zastąpić chodzenie boso?

Jeśli chcesz odbywać długie spacery, zadbać o to, żeby stopa była ułożona naturalnie nie tylko podczas ćwiczeń, ale również podczas np. pracy czy załatwiania spraw na mieście (głupio wejść do sklepu boso), to warto przyjrzeć się butom typu barefoot.

Takie buty, ze względu na swoją konstrukcję, dają wrażenie, jakbyśmy mieli bose stopy. Dlaczego?

Buty typu barefoot są:

• Całkowicie płaskie (zero drop) – pozwolą na utrzymanie prawidłowej postawy;
• Oddychające i bardzo lekkie – nie poczujesz, że masz je na stopach;
• Niesamowicie elastyczne – Twoja stopa w końcu może naturalnie pracować;
• Szerokie w palcach – buty nie uciskają palców, nie gniotą;
• Cienka, odporna na ścieranie podeszwa – maksymalne sensoryczne odczucia i dodatkowa akupresura;
• Najwyższej jakości materiały – buty będą służyć przez długi czas;
• Buty w pełni funkcjonalne – zrzucisz ciężar niewygodnego, twardego obuwia.

Jeśli chcesz spróbować, znaleźć je możesz w  naszym sklepie.